Halloween? Nie,dziękuję
Zdecydowałem się napisać ten post, gdyż temat od lat budzi kontrowersje. Moi czytelnicy doskonale wiedzą jaki mam światopogląd, jednak chciałbym utrzymać ten tekst w duchu jego tytułu. Mianowicie chciałbym przedstawić racjonalne argumenty dlaczego nie proponuję moim dzieciom udziału w Halloween - część będzie oczywiście związana także z wyznawaną przeze mnie wiarą - jednak bez zacietrzewienia, bez oceniania rodziców, którzy swoje dzieci włączają w ten spektakl, bez potępiania ich. Bo formuła tego wydarzenia, która przybyła do nas z całym dobrodziejstwem zachodnich zwyczajów jest atrakcyjnie opakowana, ma mocne marketingowe wsparcie i jestem w stanie zrozumieć, że można temu ulec. A jednak, chciałbym podać kilka argumentów dlaczego moje dzieci nie biorą w tym udziału. To moje stanowisko, można - a nawet zachęcam - z nim polemizować, nikogo nie zmuszam do myślenia tak jak ja, pięknie by było gdybym mógł wrzucić kamyczek do ogródka refleksji. Pierwszy argument jest czysto estetyczn